Czy ktoś orientuje się czemu Phill życzy udanej wycieczki do Polski tej kłócącej się parze, która podrzuciła go z ojcem do miasta?
Serial zjechał w dół. Wcześniej dawałam mu 9-10/10, ale teraz scenarzyści zawiedli.
Odcinki są dziwne, nudne i wydumane.
Szkoda, bo kochałam ten serial, poprawiał mi humor i bawił.
Wprawdzie jestem na S11E04, ale już mnie nie bawi, choć obejrzę do końca. Może jeszcze się poprawi?
.. tak zaprzyjaznilem sie z rodiznka .. i ogolnie duzy plus za serial ale widac ze scenarzysci niebardzo co mieli zrobic z postaciami dzieci no moze poza MAnnym .. Nie wiem za co Kam kochal Mitchella , on i Claire czyli rodzenstwo sie Preachetowi nie udalo .. bardzo irytujacy na ekranie .. Myslalem ze bedzie wiecej...