Od razu zaznaczam, że nie czytałem książki ani nie widziałem innych odsłon tego serialu.
Pomimo pewnych drobnych mankamentów serial bardzo przyjemnie się ogląda.
Dyskutowana przez niektórych kwestia urody aktorki jest według mnie drugorzędna... zagrała fajnie i choć nie mój typ urody to miała coś w sobie uroczego...
Wątek głównego bohatera super :) Beztroski chłopaczek, który nie chciał przejrzeć na oczy pomimo życzliwych uwag matki, ojca, Emmy ... Nawet negatywne recenzje nie dały mu za bardzo do myslenia... Przemiana bohatera jest jednak dość stopniowa i nie ostateczna, co urzeczywistniało mi tą postać :)
To oczywiscie moje subiektywne odczucia z którymi mozna dyskutować, bo dostrzegam też pewne mankamenty serialu. Mimo tego nie odbierały mi one przyjemnosci oglądania :)