ale czy tyko ja miałam nadzieję, że ta drama skończy się inaczej? hmmm tzn ona i inny on? Kto obejrzy, pewnie będzie wiedział, o co mi chodzi.
Nie bez powodu Toma Ikuta jest wśród moich ulubionych ^_^
Czytałam wiele pochlebnych komentarzy na temat Shun Oguri, ale w tej dramie Toma Ikuta przewyższa go w każdym względzie. Takie jest moje zdanie :)
O tak ja też miałam nadzieję, że Mizuki będzie z Nakatsu XD On jest taki kawaiii ^_^
cały czas chciałam żeby Mizuki wybrała Nakatsu, ale pod koniec stwierdziłam, że dobrze się skończyło, bo Nakatsu był na nią za fajny ;D
ja wracając do tych sławnych scen z Nakatsu, np. taniec na stole, doszłam do wniosku, że romans między nim a główną bohaterką wcale nie byłby taki fajny. Nakatsu był po to by rozśmieszać i to mu się udało ^_^
Jakby nie patrzeć, to skończyli razem, szczęśliwie, a z reguły tacy mrukliwi bohaterowie do końca są gburowaci :P
Toma Ikuta wypadł według mnie o wiele lepiej od Oguri, ale to raczej ze względu na postać, która była ciekawsza, a nie na umiejętności aktorskie.
Przy okazji, jego taniec na stole widziałam już tyle razy ale zawsze mnie rozwala ta scena :D
Tak, tak. On się zawsze starał, a Sano tylko jedno słowo powiedział i Mizuki na niego leciała. xD
też miałam nadzieję na inne zakończenie...żal mi Nakatsu- policzę do trzech a potem się rozpłaczę;)
zażalenia trzeba zgłaszać do scenarzystów, absolutnie jestem pełna uwielbienia dla możliwości aktorskich Shuna, ale akurat w tym wypadku miał trochę nieciekawą rolę, choć w odcinku specjalnym już lepiej było ;)