Wlasnie ogladam "i see you" i faktycznie masakra, ciezko ja poznac. Ruchow mimicznych twarzy to juz nie w cale.
Według mnie Helen od kilkunastu lat wygląda jakby przeszła jakieś ciężkie załamanie nerwowe. Ma smutne oczy, wygląda jakby była zmęczona życiem. W "Czego pragną kobiety" i "Lepiej późno niż wcale" nie była może klasyczną pięknością ale wyglądała atrakcyjnie, miała super figurę i jakiś "błysk w oku". W nakreconym kilka lat pozniej "Kiedys Cie znajde" wygląda natomiast jakby przeżyła jakąś wielką tragedię. Wysuszona twarz, smutek w oczach, zapadnieta szczęka. Zestarzała się w minutę. Teraz próbuje sie upiekszac operacjami ale efekt jest odwrotny od zamierzonego.