Oglądałem całą jego szeroką filmografię i gra całkiem dobrze.
A tak na serio po co wy go oceniacie, skoro zagrał w 1 filmie, który okazał się zresztą bardzo dobry, a on bardzo pasował do swojej roli?
No cóż.
Do grania nieodzywającego się pachoła jest idealny. Zupełnie nie poradził sobie w momencie gdy film wymagał od niego zaprezentowania jakichkolwiek emocji, w tym przypadku gniewu (zamknięty w piwnicy przez Kowalskiego).