Pierwszy raz zobaczyłam go w ,,Wersalu. Prawie krwi". Ujął mnie talentem, pomysłem na graną przez niego postać Filipa Orleańskiego i urodą. Obejrzałam potem wcześniejsze produkcje z jego udziałem i widzę jak fantastycznie się rozwija. Czekam na kolejne odsłony jego talentu, póki co na drugi sezon Wersalu.