Skończcie z tym "jak zapłodniła ją planeta" albo "gdzie Ziemia ma genitalia".
Nikt nie pytał przy SW ep.I "jak mogła ją zapłodnić moc?", albo shreku 2 "jak to jest, że smok z osłem mogą, w zamku..."
Przy SW było ale na krótko. To ze Shrekiem nadal trwa. A to z Gotg... Nie komentuję tego. Filmweb jest okropny. A raczej jego społeczność
Zgadzam się z Tobą. Już dawno przestałem dyskutować na forach filmweb-u, bo zwyczajnie nie ma sensu się denerwować poziomem niektórych wypowiedzi.
a jakim cudem Supek nie polamal Lois :P po prostu w adaptacjach komiksow sa rzeczy, ktore przyjac takie jakie sa i nie zastanawiac sie nad tym jak i dlaczego bo gdyby twory chcieli wszystko tlumaczyc to pol filmu to bylaby paplanina, a sam film trwal by tak dlugo, ze ludzie uciekaliby z kina