Film jakby na siłe a główna postać niby ksiądz a zachowanie jakby nigdy badań psychiatrycznych nie miał ni i to zakończenie super schematyczne
Co nieco zdradzić. Siedział sobie w pubie pijaczek, i sączył delikatnie trunek. Klientem był stałym. Niewiele go obchodziło. Obok rozgrywały się dantejskie sceny. Ten zaś przychodził codziennie i pił. Taki jest ten film.
Zaś tak na poważnie, to mocne kino. Z mojej strony, a niestety jest to bardzo stronnicza...
Ma ktoś może dostęp do muzyki z tego filmu??? Mam listę utworów, ale niestety nigdzie nie mogę ich znaleźć... Będę wdzięczna za linki :-)
Czuję pewien 'niedosyt' po jego obejrzeniu...chętnie dowiedziałabym się co dalej,chociaż może lepiej w tym przypadku nie wiedzieć.
10/10. Film pokazuje jak zgubne może być usilne wpajanie dziecku różnych teorii, co odbija się na jego przyszłym życiu. "Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci".