tutaj komentarzy na temat Pattinsona, że be, że jak to, że Pattinson. A tu nic. Co za miłe rozczarowanie :) Ile ten gość musiał przejść i zagrać w gorszych, średnich, mniejszych, większych filmach żeby zmyć z siebie wampirzą łatkę - to tylko on sam wie.Fajnie że się nie poddał i takimi filmami celuje tylko wysoko.
Spóźniłeś się kilka lat. Już w 2012 w cosmopolis zamknął wszystkim gęby. Podobnie zresztą jak jego koleżanka z sagi o wampirach Kristen Stewart która aktorsko dziś się świetnie prezentuje.
Nie do konca zamknal. Kiedy wybrano Pattisona na na nowego Batmana pojawilo sie od groma negatywnych komentarzy na temat jego aktorstwa i wypoinano caly czas wystep w Zmierzchu
Kompletnie nic nowego nie wniósł ten Batman wszystkie poprzednie pamiętam na pamięć a tego obejrzałem raz bez polotu i o ile patison wcześniej wybierał dobre role i gra dobrze to Życie to sztuka wyborów i nic nie zmyje kryształowego wampira
WidziaŁAM Cosmopolis więc raczej się nie spóźniŁAM :) Jednak nawet przez te parę lat gdy wybierał dość ciekawe role w niszowych projektach to nadal większość wieszała na nim psy. W Rover grał na równi z Guy`em, bardzo mi ta rola wpadła w pamięć. Ze Stewart również się cieszę, fajnie że oboje poszli w tą artystyczną a nie stricte komercyjną stronę.