Jestem świeżo po trailerze serialu, ciekawe w którą stronę pójdzie, książek nie czytałem na podstawie tego, ale zapowiada się dobrze, co najmniej dobrze, na pewno nie będę się zmuszał jak się okaże że serial jest przeciętny, obsada jest na dobrym plus poziomie więc spodziewam się uczty filmowo kulinarnej, nawet nie...
jeśli ktoś się zastanawia nad obejrzeniem - szczerze polecam, pierwszy sezon jest świetny, a
w temacie wysyp jest jakichś wysyp wczutych netflixowych idiotów którzy niepotrafiliby wytrwać więcej niż odcinka jakiegokolwiek poważnego, zmuszającego do refleksji serialu
Wszyscy wychodzą z wody nadzy. Dziecko ubrane... Zrobili cenzurę ok zrozumiałe, nie chcieli pokazać tak dziecka, ale powinni to uzasadnić jakoś lub coś wymyślić, a tak jest tu cenzura która burzy logikę, immersję i wiarę w świat przedstawiony. To jest poprostu głupie.
sprowadzona do parteru. Ale... mimo słabych dialogów, długich rozterek wewnętrznych karykaturalnych londyńskich bohaterów (może poza Cheng i Wadem) i kompletnego wyprania z technologicznej wyobraźni, którą tom 1 jest wręcz przesiąknięty, i co ma wpływ na wyjątkowość książki, serial o dziwo wciąga, co dla mnie jest...
Może gdyby wyciąć cały ten feministyczny wątek związany z relacjami pomiędzy bohaterami dało by się z tego zrobić dobre s-f. W obecnej postaci mam wrażenie że s-f to kwiatek do kożucha. Akcja rusza tylko w pewnych momentach i jest to związane stricte z relacją z kosmitami i intrygą. Niestety obecne kino przesiąknięte...
więcejDobry, większość niskich ocen to osoby porównujące go do książki. Nie czytałem książek, ale serial zdecydowanie polecam. Na IMDB ma ocenę 8/10+ co jest znacznie lepszym wyznacznikiem niż Filmłep.
Niestety nie potrafili przenieść wizji Cixin Liu na ekran. Jeśli ktoś nie czytał książki (fenomenalnej zresztą) nie będzie w ogóle chyba wiedział o co chodzi. Powstał mało interesujący wielki chaos
Bardzo dobry, naprawdę świetna reżyseria. Być może trochę infantylnie miejscami naciągana fabuła, ale sci-fi zazwyczaj ma to do siebie że pokracznie omija prawdziwą fizykę wciąż nazywając coś nauką.
W każdym razie niech nie zwiedzie opinia od fanatyków książkowych z argumentami kolejno:
A) ojejej coś zmienili w...
Widzę komentarze ludzi, którzy czytali książkę i oceniają serial bardzo nisko oraz polecają chińską wersję. Ja nie czytałem, a serial wciągnął mnie na maksa, z niecierpliwością czekam na kolejne sezony.
W końcu Netflix podniósł poziom i trafia do ambitniejszego grona ludzi uwielbiających filmy/seriale popularno-naukowe, które są solidnie zrobione. Bardzo się cieszę, że mam w końcu co oglądać, chociaż teraz mi pozostaje czekać na następne sezony i mam nadzieję, że nakręcą kolejne, bo przysięgam, jeżeli przez małe...
i chyba o to chodzi. Książki nie czytałem i nie zamierzam. Dawno nie oglądałem serialu, który by mnie wciągnął i oto jest. A że chwilami żenujący , choćby część akcji wirtualnych, i tak daje radę. 7.5 bo źródełko serialowe wysycha, a filmowe dawno bagnem.
... nadużywającego prostytutek i narkotyków, więc czysta sztuka. To nie ma prawa się nie udać. Fajnie, że wzięli też grubasa z zimowej straży lodowego muru.
Nie chcę tu wymieniać wszystkiego, ale ogólnie wyszedł jak telenowela, w której na pierwszym planie są perypetie głównych postaci. Próba zainteresowania nimi nieudana - są po prostu płytkie i nieciekawe. Plusem jest trochę symboliki i przesłania, a nawet metafory, ale jak na film o najeździe obcych, zbyt prosty....