Nie wiem, jak ta Pani to poskładała w całość, ale udało się. Ta zabawa z widzem w widzę-nie widzę (Dawida) i przytomne pytanie do reżysera podczas montażu tej układanki:
-TO BYŁ TEN WEISER, CZY NIE?!
-NIE WIEM - odpowiadał bezradny reżyser
wiele mówią o tym, jak niejasny był to projekt. Pęknięty, nie do końca...