Wiemy już, jaki film zostanie pokazany 6 lutego na otwarcie
64. Festiwalu Filmowego w Berlinie. To
"The Grand Budapest Hotel" Wesa Andersona.
Jest to rozgrywająca się między wielkimi wojnami historia legendarnego recepcjonisty ze słynnego europejskiego hotelu. Głównym tematem jest przyjaźń bohatera z młodym pracownikiem. Pojawią się również wątki kradzieży bezcennego renesansowego obrazu, walki o gigantyczną rodzinną fortunę oraz zmian, jakim ulegała Europa w pierwszej połowie XX wieku.
Festiwal w Berlinie potrwa do 16 lutego.