Eli Wurman (Al Pacino), legendarny nowojorski spec od PR, czuje, że lata jego świetności należą już do przeszłości. Alkohol i leki przytępiają zmysły i przynoszą tylko chwilową ulgę. Jest 2:30 w nocy, gdy płaci w areszcie kaucję za temperamentną gwiazdkę (Tea Leoni) wyświadczając tym przysługę swemu ostatniemu znaczącemu klientowi. W
Skrómny, kameralny, ale profesjónalnie zrobióny film, w którym niy ino obsada jes dobro, ale i atmosfera wielkigo, mrocznego miasta robi swoje. Przipómino mi trocha NIYBEZPIECZNE MIASTO z Ginóm Gershón. No i te cytaty! "Oczytano dziwka", "cipki, lasery i inne pierdoły"... - niy jest to może wielki film Ala Pacino, ale...
więcejZbyt przygnebiajacy, zbyt smutny, zbyt niejaki, zbyt dlugi (choc trwa tylko 100 min), zbyt nuzacy.......
Bardzo lubie Pacino, ale to jego zmanierowanie zaczyna meczyc... czulam sie jakbym wrocila do 'Bezsennosci'...
Cos sie porobilo z jego umiejetnoscia dobierania wspanialych scenariuszy...
Oczywiscie film ma conieco...
Jestem wielką fanką talentu Ala Pacino, jednak w tym jednym filmie jego talent nie wystarczył. Jego zmęczony życiem, wypalony i snujący się Eli był wiarygodny, ale film jako całość lekko nużył.
Być może było tak dlatego, że cały czas spodziewałam się, że coś zacznie się dziać, że to nowojorski thriller, a tymczasem...
Al zagrał tutaj wspaniale. Pomysł na film jest również bardzo dobry ale czegoś mi tu brakuje, film poprostu nie wciąga. Daje 6/10.
wydumana, chwilami aż śmieszna fabuła, mało głęboka i stereotypowa, pacino kiepski tak, jak z resztą pozostali aktorzy (ale może to nie ich wina, ale bzdetu, który musieli zagrać), w pewnym sensie perwersyjny (no jak można inaczej nazwać mamroty naćpanego PR-owca w czasie bada cewki moczowej /sic!/) - szkoda,że Pacino...
więcej